Wielka Brytania nieuchronnie zbliża się do wyjścia z Unii Europejskiej. Co to oznacza dla osób, które borykają się z problemami finansowymi i które myślą o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej w UK?
Jeżeli Twoje zadłużenie pochodzi wyłącznie z Wielkiej Brytanii, nie masz powodów do obaw. Jest mało prawdopodobne, że prawo wewnętrzne dotyczące niewypłacalności, obowiązujące w Anglii i Walii ulegnie zmianom. W dalszym ciągu – po opuszczeniu przez UK Unii Europejskiej – będziesz mógł ogłosić upadłość i skutecznie się oddłużyć.
Niestety, Brexit oznacza zaprzestanie obowiązywania prawa transgranicznego. Wyroki upadłościowe sądów brytyjskich przestaną być wiążące dla wierzycieli umiejscowionych poza Wielką Brytanią. Oznacza to, że nie będzie już możliwości skutecznego oddłużenia się w UK za skutkiem na inne kraje Unii.
Oczywiście – zgodnie z ustawą Insolvency Act 1986 – będziesz mógł w swoim wniosku o upadłość zamieścić wszystkich wierzycieli z Wielkiej Brytanii i spoza niej (np. z Polski) i otrzymasz prawomocny wyrok stwierdzający Twoją upadłość. Niestety, ten wyrok będzie prawomocny tylko na terenie UK i wierzyciele zagraniczni nie będą zobowiązani do przestrzegania jego postanowień.
W marcu 2017 r. Premier Wielkiej Brytanii ogłosi formalny zamiar wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Zgodnie z Art. 50 Traktatu Lizbońskiego, od tego zdarzenia muszą minąć co najmniej 2 lata, zanim w UK przestaną obowiązywać wspólne przepisy unijne. Teoretycznie przez te 2 lata powinna być zagwarantowana niezmienność przepisów prawa transgranicznego. Nie wiemy jednak, czy w tym okresie nie zmieni się podejście sędziów do wniosków o upadłość zawierających zadłużenie spoza UK.
Dlatego – naszym zdaniem – pozostało już niewiele czasu, żeby wykorzystać fakt stałego zamieszkania na terenie Anglii lub Walii i skorzystać z możliwości skutecznego oddłużenia się z wierzytelności w Polsce.