W środkach masowego przekazu pojawia się wiele informacji, że obywatele państw Europy Wschodniej – na skutek Brexitu – masowo wyjeżdżają z Wielkiej Brytanii. Oczywiście ich największy odsetek stanowią Polacy. Docierają do nas sygnały, że wiele osób, które zamierzają wyjechać z UK do Polski posiada tam spore zadłużenie. Osoby te liczą na to, że ich długi się przedawniły i żaden z wierzycieli nie ma już możliwości dochodzenia swoich należności. Niestety, jest to błędne założenie.
Prawdą jest, że w 2018 r. weszła w Polsce nowelizacja przepisów dot. przedawnienia długów. Generalnie okres przedawnienia został skrócony z 10 na 6 lat. Wszystko wygląda ładnie dopóki nie wgłębimy się w szczegóły.
Poniżej okresy przedawnienia długów z podziałem na kategorie:
mandat – 1 rok
roszczenia z tytułu umowy przewozu oraz przedwstępnej umowy sprzedaży – 1 rok
roszczenia przedsiębiorcy z tytułu nieopłaconej przez klienta faktury – 2 lata
roszczenia z tytułu umowy sprzedaży – 2 lata
roszczenia dostawcy z tytułu dokonanej dostawy – 2 lata
roszczenia z tytułu umowy o dzieło – 2 lata od dnia oddania dzieła
usługi telekomunikacyjne – 2 lata
debet na koncie – 2 lata – dotyczy wszelkich roszczeń wynikających z umowy rachunku bankowego. Termin przedawnienia biegnie od daty, w której należało spłacić debet
wszelkie należności z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej – 3 lata
należności z tytułu kary umownej przewidzianej w umowie między kontrahentami – 3 lata
niezapłacona lub niezwrócona kaucja oraz zaliczka/przedpłata – 3 lata
roszczenia z tytułu umowy o pracę – 3 lata od dnia, w którym pracodawca powinien wypłacić wynagrodzenie
roszczenia z tytułu umowy ubezpieczeniowej – 3 lata
zobowiązania z tytułu umowy kredytu czy pożyczki – 3 lata, licząc od dnia, w którym powstał obowiązek spłaty kredyty czy pożyczki
zadłużenie z tytułu czynszu – 3 lata
zadłużenie na karcie kredytowej – 3 lata
zobowiązania podatkowe –
- 3 lata, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym powstał obowiązek podatkowy (zobowiązania powstające na skutek doręczenia decyzji z wysokością podatku przez urząd skarbowy, np. podatek od nieruchomości)
- 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku (zobowiązania powstające z mocy prawa, np. podatki dochodowe, VAT, podatek od czynności cywilnoprawnych)
długi spadkowe – 6 lat, jeżeli wierzyciel nie podejmuje żadnych kroków w celu wyegzekwowania zapłaty
inne roszczenia stwierdzone prawomocnym wyrokiem sądu lub innej instytucji powołanej do rozpoznawania spraw danego rodzaju – 6 lat
Uwaga! Wszystkie te powyższe terminy dotyczą sytuacji, kiedy wierzyciel nie upomni się o swoje należności.
Jeżeli wierzyciel dba o swoje interesy, to pierwszym krokiem, jaki zrobi, będzie złożenie w sądzie pozwu o wydanie nakazu zapłaty. W Polsce funkcjonuje e-sąd w Lublinie. Ten sąd wydaje nakazy zapłaty nie wnikając w zasadność pozwu. Sąd ten również nie sprawdza, czy w pozwie został podany właściwy adres dłużnika. Na podstawie pozwu sąd wydaje najpierw nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym i wysyła go na adres dłużnika podany w pozwie. W wielu przypadkach dłużnik już dawno nie mieszka pod tym adresem i nawet nie wie, że taki dokument został mu przysłany. Istnieje możliwość wniesienia protestu do nakazu zapłaty i dłużnik ma na to 14 dni. Jeżeli tego nie zrobi, nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym zostaje zmieniony na nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym i wtedy termin przedawnienia takiego długu zaczyna wynosić 6 lat. Czyli w przypadku np. kredytu (jeżeli wierzyciel wniesie pozew przed upływem 3 lat od pierwotnego terminu przedawnienia) ten okres wydłuża się do lat 9-ciu.
To nie wszystko. Okres przedawnienia może być przerwany poprzez:
- każda czynność dokonywana przed sądem (najczęściej składany jest pozew);
- rozpoczęcie i umorzenie egzekucji komorniczej
- wszczęcie mediacji;
- uznanie roszczenia przez dłużnika.
Nas interesuje głównie punkt drugi: rozpoczęcie i umorzenie egzekucji komorniczej
Przepisy Kodeksu Cywilnego z dnia 9 lipca 2018 r. stwierdzają m. in.:
Po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo – co oznacza, że jeśli np. została wszczęta egzekucja komornicza długu wynikającego z wyroku czy też nakazu zapłaty, który został wydany 5 lat temu (wykonanie jeszcze się nie przedawniło) i komornik po jakimś czasie umorzył postępowanie z uwagi na bezskuteczność egzekucji – to od daty umorzenia postępowania egzekucyjnego na nowo biegnie 6 letni termin przedawnienia roszczenia.
Reasumując – jeżeli wierzyciel pilnuje swoich spraw i dba o swoje interesy, to mamy w Polsce sytuację, kiedy długi mogą nigdy się nie przedawnić.
Osoby mieszkające w Anglii lub Walii i posiadające wysokie zadłużenie w Polsce (przynajmniej ok. 100 000 PLN) powinny rozważyć ogłoszenie upadłości właśnie w UK. Do końca 2020 r. wyroki sądów angielskich w dalszym ciągu mają charakter transgraniczny.