Odpowiedź na to pytanie brzmi: NIE.
Twoi wierzyciele w Wielkiej Brytanii mogą Cię ścigać i starać się odzyskać należne im pieniądze, nawet jeżeli wyjechałeś z Wielkiej Brytanii.
Wprawdzie wierzyciele w Wielkiej Brytanii mają prawo do ściągania należności i obsługi rachunków w tylko na terenie Wielkiej Brytanii i nie mają uprawnień do działań poza UK, ale długi są traktowane jako normalny towar i mogą być regularnie kupowane i sprzedawane.
Jeżeli jesteś winien Twojemu wierzycielowi, powiedzmy £3000 i on nie może ich od Ciebie odzyskać, to po prostu może ten dług sprzedać agencji, która tym samym stanie się właścicielem długu i spróbuje go odzyskać.
Nabywca Twojego długu czyli firma windykacyjna nie musi mieć siedziby w Wielkiej Brytanii. Może mieć siedzibę w dowolnym miejscu na świecie, w dowolnym kraju. Jeżeli firma windykacyjna kupuje dług, może zapłacić za niego grosze. Może kupić konto o wartości £3 000 funtów za £1 000 funtów lub za wiele niższą kwotę. Od tego czasu zaczyna naliczać swoje odsetki, kary, dodatkowe koszty i odsetki od odsetek.
I tu pojawia się problem, o którym należy pamiętać i mieć świadomość jego istnienia:
Jeżeli firma windykacyjna kupuje dług i ma siedzibę w innym kraju, to nie tylko jest właścicielem długu, ale może go windykować zgodnie z zasadami i prawem tego kraju.
Np.: brytyjski wierzyciel nie miał uprawnień do ściągania długów w Polsce, ale firma windykacyjna, która ma siedzibę w tym kraju ma takie uprawnienia, więc może windykować Twoje brytyjskie długi od Ciebie w Polsce, przy zastosowaniu obowiązującego tam prawa.
Możesz wyjechać z Wielkiej Brytanii do Australii, Nowej Zelandii lub dowolnego kraju w Europie i – niestety – Twoje długi będą miały możliwość podążania za Tobą.
Jeżeli wyjadę z UK, to w jaki sposób mój wierzyciel mnie odnajdzie?
Świat stał się mały, a „skip tracing” (opis w innym artykule) stał się bardziej wyrafinowany – głownie dzięki Internetowi i mediom społecznościowym.
Niektóre firmy windykacyjne wykorzystują media społecznościowe do lokalizowania dłużników. A dla wielu osób życie bez mediów społecznościowych jest niemożliwe lub prawie niemożliwe. Używamy ich jako narzędzia komunikacji, do wyrażania siebie, do kontaktu z przyjaciółmi i rodziną, szczególnie wtedy, kiedy znajdziemy się daleko od bliskich nam osób.… a Skip trace’rzy o tym wiedzą.
Poza tym istnieje wiele sposobów, dzięki którym firmy windykacyjne mogą Cię zlokalizować. To może być tak proste, jak np. sprawdzenie przekierowania Twojej korespondencji lub podjęcie przez Ciebie pracy i „zaistnienie” w systemie ubezpieczeniowo- podatkowym.
Wszystko powyższe nie dotyczy długów wobec HMRC. Zadłużenie z tytułu podatków jest ścigane w innych państwach automatycznie i nie wymaga żadnych skomplikowanych działań. HMRC po prostu przekazuje polecenie ścigania zadłużenia urzędowi skarbowemu innego państwa i – zgodnie z umowami – ten urząd jest zobowiązany do egzekucji należności w imieniu brytyjskiego HMRC. Brexit tu nic nie zmienił.